Istotą obowiązku zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, jako posiadacza pojazdu mechanicznego, jest po pierwsze ochrona posiadacza pojazdu przed zapłatą odszkodowania z własnego majątku na rzecz osób trzecich, a także zapewnienie ofiarom wypadków możliwości skutecznego wyegzekwowania odszkodowania.
Podkreślić należy, iż o ile zaistnieje wypadek lub kolizja drogowa to ubezpieczyciel jest zobowiązany do pokrycia szkody poszkodowanego. Roszczenie odszkodowawcze osoba poszkodowana może wówczas zatem skierować bezpośrednio do ubezpieczyciela. W przypadku, gdy to ubezpieczony – sprawca wypadku sam spełni roszczenie odszkodowawcze, posiada wówczas roszczenie regresowe do swojego ubezpieczyciela z tytuły zawartej umowy ubezpieczenia.
Jednak zgodnie z art. 827 Kodeksu cywilnego ubezpieczyciel jest wolny od odpowiedzialności, o ile zdarzenie ubezpieczeniowe, tj. wypadek lub kolizja drogowa zostały przez sprawcę wyrządzone umyślnie. Wówczas sprawca, pomimo, iż skutecznie zawarł umowę ubezpieczenia OC, jest zobowiązany do samodzielnego spełnienia roszczenia odszkodowawczego i nie ma uprawnienia do wystąpienia do ubezpieczyciela ze skutecznym roszczeniem regresowym. Wskazać należy, iż wypadek drogowy jest zgodnie z art. 177 § 1 Kodeksu karnego przestępstwem nieumyślnym, jednak, o ile sprawca spowodował wypadek pod wpływem alkoholu lub innego środka odurzającego, zbieg z miejsca wypadku lub nie posiada uprawnień do kierowania danym pojazdem, czyn ma wówczas charakter umyślny, a tym samym ubezpieczyciel nie jest zobowiązany do zapłaty odszkodowania poszkodowanemu. Obowiązek ten ciąży na sprawcy. Ubezpieczyciel nie odpowiada za szkodę wyrządzoną umyślnie przez osobę, z którą ubezpieczający pozostaje we wspólnym gospodarstwie domowym. Wskazać należy, iż ogólne warunki ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej firm ubezpieczeniowych pokrywają się z regulacją ustawową.
Ponadto również rażące niedbalstwo sprawcy, a zatem kwalifikowana postać winy nieumyślnej, może powodować, iż ubezpieczyciel nie odpowiada za szkody wyrządzone przez ubezpieczonego, chyba, że umowa lub ogólne warunki ubezpieczenia stanowią inaczej. Z uwagi na to, iż ustawodawca posłużył się w regulacji pojęciem niedookreślonym, jest to instrument wykorzystywany często przez firmy ubezpieczeniowe celem zmniejszenia zakresu własnej odpowiedzialności. Ocena zakresu znaczeniowego pojęcia rażącego niedbalstwa jest przedmiotem licznych orzeczeń Sądu Najwyższego, który wskazuje na konieczność oceny obiektywnej konkretnej sytuacji przy uwzględnieniu przeciętnej zwykłej staranności w danych stosunkach (wyrok Sądu Najwyższego z 7 marca 2008 r. w sprawie III CSK 207/07).
Paulina Adamczyk
prawnik
kontakt: blog@zdanowiczlegal.pl
.
OdpowiedzUsuń