czwartek, 17 listopada 2016

Jak zakwestionować umowy pożyczki zaciągane przez małżonka?

Każdy z małżonków pozostających w ustawowej wspólności majątkowej uprawniony jest co do zasady do samodzielnego zarządzania majątkiem wspólnym. Co do zasady może również samodzielnie zaciągać pożyczki. Kodeks rodzinny i opiekuńczy (dalej: „k.r.i.o”) przewiduje jednak pewne instrumenty mające stanowić zabezpieczenie przed lekkomyślnymi, nielojalnymi czy też niegospodarnymi działaniami naszego partnera.  

Przede wszystkim przepis art. 36 § 1 k.r.i.o. stanowi, że oboje małżonkowie są obowiązani współdziałać w zarządzie majątkiem wspólnym, w szczególności udzielać sobie wzajemnie informacji o stanie majątku wspólnego, o wykonywaniu zarządu majątkiem wspólnym i o zobowiązaniach obciążających majątek wspólny, a tym samym o zaciąganych przez siebie pożyczkach. Natomiast w art. 361 § 1 k.r.i.o. ustawodawca przyznał małżonkowi prawo sprzeciwu wobec czynności zarządu majątkiem wspólnym zamierzonej przez drugiego małżonka. A zatem w świetle przepisów mamy możliwość zakwestionowania umowy pożyczki zaciąganej przez naszego małżonka. Co istotne jednak, sprzeciw będzie skuteczny wobec osoby trzeciej tylko wówczas, jeżeli mogła się z nim zapoznać przed dokonaniem czynności prawnej. Nie wystarczy więc samo zakomunikowanie naszego stanowiska małżonkowi, który chce zaciągnąć pożyczkę. Oświadczenie o sprzeciwie należy skierować do pożyczkodawcy jeszcze przed zawarciem umowy. Jeśli chodzi o formę, w jakiej sprzeciw powinien zostać wyrażony, przepisy nie wprowadzają żadnych szczególnych wymogów. Niemniej jednak powinien on być wyartykułowany w sposób niewątpliwy, tak aby był możliwy do odczytania przez kontrahenta naszego małżonka. Warto również zadbać o kwestie dowodowe i nie poprzestawać na formie ustnej. Jeśli sprzeciw okaże się skuteczny, czynność prawna tj. umowa pożyczki, dotknięta jest od samego początku sankcją nieważności bezwzględnej. Od przedstawionej regulacji istnieją wyjątki. Prawo sprzeciwu nie będzie nam przysługiwać w przypadku podejmowania przez małżonka czynności w bieżących sprawach życia codziennego, czynności zmierzających do zaspokojenia potrzeb rodziny i czynności podejmowanych w ramach działalności zarobkowej. 

W praktyce obowiązek informacyjny przewidziany w art. 36 § 1 k.r.i.o. może okazać się trudny do wyegzekwowania, a w konsekwencji uprawnienie do złożenia sprzeciwu opisane powyżej niewiele nam pomoże. W związku z tym w razie zaciągnięcia pożyczki przez współmałżonka bez naszej wiedzy, należy sięgnąć do art. 41 § 2 k.r.i.o. Zgodnie z tym przepisem, jeżeli małżonek zaciągnął zobowiązanie bez zgody drugiego małżonka, wierzyciel (pożyczkodawca) może żądać zaspokojenia tylko i wyłącznie z majątku osobistego dłużnika, z wynagrodzenia za pracę lub z dochodów uzyskanych przez dłużnika z innej działalności zarobkowej, jak również z korzyści uzyskanych m. in. z jego praw autorskich, a jeżeli wierzytelność powstała w związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa, także z przedmiotów majątkowych wchodzących w skład przedsiębiorstwa. A zatem przepis ten stanowi pewien rodzaj zabezpieczenia, ponieważ co do zasady wyklucza odpowiedzialność małżonka za długi swojego współmałżonka zaciągnięte bez jego zgody. Wierzyciel może żądać zaspokojenia z majątku wspólnego małżonków tylko wówczas, gdy pożyczka została udzielona za zgodą drugiego małżonka. Należy przy tym wyjaśnić, że umowa pożyczki zawarta przez jednego z małżonków bez zgody i bez sprzeciwu drugiego z nich, jest ważna z prawnego punktu widzenia. Niemniej jednak biorąc pod uwagę kwestie opisane powyżej, przy kredytach na większe kwoty banki z reguły wymagają zgody współmałżonka. 

W tym zakresie ustawodawca również przewidział wyjątek, w związku z czym współmałżonek nie zawsze będzie chroniony. Pożyczkodawca może upatrywać podstawy do żądania spłaty pożyczki zaciągniętej przez jednego z małżonków bez zgody drugiego z nich, jeżeli pożyczka była przeznaczona na zaspokojenie zwykłych potrzeb rodziny (art. 30 § 1 k.r.i.o.). Do zwykłych potrzeb rodziny należeć będą z pewnością m. in. zakupy z normalnych ilościach artykułów żywnościowych, odzieży, drobnych przedmiotów urządzenia domowego, opłaty za gaz, wodę, energię elektryczną, wydatki na naprawę i konserwację urządzeń domowych, leczenie, zakup pomocy szkolnych dla dzieci. Jeśli więc pieniądze z tytułu pożyczki zaciągnięte bez zgody drugiego małżonka, a nawet przy jego sprzeciwie, będą przeznaczone na sfinansowanie tego typu potrzeb, drugi małżonek ponosi odpowiedzialność solidarną wobec pożyczkodawcy.  

Reasumując, co do zasady możemy zakwestionować umowy pożyczki zaciągane przez naszego małżonka. Warunkiem jest skuteczne złożenie sprzeciwu w taki sposób, aby pożyczkodawca mógł zapoznać się z nim jeszcze przed zawarciem umowy pożyczki. Nie dotyczy to jednak sytuacji, gdy małżonek zamierza przeznaczyć pieniądze na czynności w bieżących sprawach życia codziennego, zmierzające do zaspokojenia potrzeb rodziny oraz podejmowane w ramach swojej działalności zarobkowej. Jeżeli jednak małżonek zaciąga zobowiązanie „za naszymi plecami”, ergo bez naszej zgody, należy pamiętać o tym, że pożyczkodawca nie będzie mógł zaspokoić się z majątku wspólnego małżonków. Wyjątek stanowią sytuacje, gdy pieniądze przeznaczone zostaną na zaspokojenie zwykłych potrzeb rodziny. Wówczas po stronie małżonków powstaje odpowiedzialność solidarna.

Katarzyna Sobczak
prawnik

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Prosimy o pozostawienie komentarza w temacie posta. Jesteśmy wdzięczni za Państwa opinie.

W tym miejscu nie udzielamy indywidualnych porad prawnych. Jeśli jesteście Państwo zainteresowani pomocą prawną, prosimy o mailowy (blog@zdanowiczlegal.pl) lub telefoniczny (+22 525 84 44) kontakt z Kancelarią. Koszt pomocy prawnej uzależniony jest od stopnia skomplikowania, charakteru sprawy i nakładu pracy prawnika. Udzielamy także e-porady.

Posty są aktualne w dniu ich publikacji. Nie odpowiadamy za późniejsze zmiany prawa.