środa, 2 września 2015

Obowiązki hoteli i hotelarzy w zakresie ochrony danych gości

Czy jadąc do hotelu możemy spodziewać się ochrony naszej prywatności? Czy nasze dane osobowe będą wykorzystane tylko i wyłącznie dla celów związanych z wykonaniem przez hotel należycie swojej usługi, czy też dostaną się w ręce innych podmiotów? Czy po powrocie z hotelu nasza skrzynka nie będzie zapchana niepożądaną ilością maili promocyjnych? Wreszcie, czy hotelarz zachowa poufność informacji o naszym pobycie?

Zagadnienie ochrony danych osobowych przez hotelarzy jest wielowątkowe. Punktem wyjścia dla dalszych rozważań jest jednak stwierdzenie, że hotele, jak inne podmioty na terytorium Polski, zobowiązane są do przestrzegania ustawy o ochronie danych osobowych. Stąd wywodzi się pierwszy ważny wniosek, że tylko dane osób fizycznych, zarówno przyjeżdżających do hotelu dla relaksu jak i w celach służbowych, podlegają ochronie. Hotelarz nie może zatem, bez naszej oddzielnej wyraźnej zgody, dla celów innych niż wykonanie usługi hotelarskiej, przetwarzać danych osobowych gościa, takich jak imię, nazwisko, nr paszportu czy dowodu osobistego, adres zamieszkania itd. Jak widać, dane te najczęściej hotelarz pozyska przy rejestracji w hotelu, ew. przy dokonywaniu rezerwacji. Jeśli chce te dane wykorzystywać po zakończeniu świadczenia usługi turystycznej, np. przesyłając nam e-mailem materiały promocyjne czy biuletyny, musi uzyskać od nas w tym celu zgodę. Hotelarz nie może przy tym wymuszać takiej zgody niejako automatycznie z np. rezerwacją. Zaostrzone pod koniec zeszłego roku przepisy Prawa telekomunikacyjnego wymagają wprost uprzedniej zgody abonenta na kontakt o charakterze telemarketingowym. Nikt z obiektu hotelarskiego nie powinien do nas dzwonić z ofertami, jeśli nie wyraziliśmy na to zgody. 

Od kogo można dochodzić odpowiedzialności, gdy do takiego naruszenia dojdzie? Odpowiedzialność z tytułu ochrony danych osobowych spoczywa na ich administratorze, a administratorem jest podmiot decydujący o celach i środkach przetwarzania danych osobowych. Odpowiedzialnym zatem jest podmiot prowadzący dany hotel. Ułatwia to dochodzenie praw, gdyż gość mógłby czuć się bezradny wobec konieczności wskazania konkretnej osoby wśród personelu, która dokonała naruszenia. 

Natomiast jeśli chodzi o poszanowanie prywatności gościa i np. nierozpowszechnianie informacji kto z kim przyjechał do hotelu, nie wynika jedynie z dobrej praktyki hotelarskiej. Każdy ma prawo do ochrony swoich dóbr osobistych na podstawie art. 23 Kodeksu cywilnego. Do dóbr osobistych chronionych przez prawo należy też życie prywatne czy intymne. Jeśli w hotelu dojdzie do naruszenia tajemnicy tych sfer życia, gość hotelowy będzie mieć prawo do dochodzenia odpowiedzialności na zasadach ogólnych. 

Aleksandra Dalecka
adwokat
Kontakt: blog@zdanowiczlegal.pl



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Prosimy o pozostawienie komentarza w temacie posta. Jesteśmy wdzięczni za Państwa opinie.

W tym miejscu nie udzielamy indywidualnych porad prawnych. Jeśli jesteście Państwo zainteresowani pomocą prawną, prosimy o mailowy (blog@zdanowiczlegal.pl) lub telefoniczny (+22 525 84 44) kontakt z Kancelarią. Koszt pomocy prawnej uzależniony jest od stopnia skomplikowania, charakteru sprawy i nakładu pracy prawnika. Udzielamy także e-porady.

Posty są aktualne w dniu ich publikacji. Nie odpowiadamy za późniejsze zmiany prawa.